Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2016

Wesołych choć bez śniegu

Ostatnie prognozy rozwiały moje i tak płonne nadzieje na białe święta. Już naprawdę nie pamiętam takich. O ile na ostatnich fotkach znad Morza Czarnego widać pokryte grubą warstwą śniegu plaże, miasta i palmy, o tyle za naszymi oknami nadal szarówka. Kiedy był mróz, nie chciało nic lecieć z nieba, kiedy mróz odpuścił, popadał deszcz. Ot, taki standard już od kilkunastu lat: ciepły i deszczowy grudzień. Żeby doczekać śnieżnych Świąt bez przeprowadzki i wyjazdów, prawdopodobnie należałoby przesunąć je na styczeń. Może nie byłyby to pewnik, ale większe prawdopodobieństwo. No trudno, posiedzi się w domu i pogada z rodziną, poobżera się trochę i popije, poogląda TV i pogra w planszówki. Będzie bardzo rodzinnie i bardzo integracyjnie, bo pewnie nikomu nie będzie się chciało nigdzie ruszać... Życzę Wam wszystkim NAPRAWDĘ WESOŁYCH ŚWIĄT oraz CUDOWNEGO NOWEGO ROKU !!!