Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2016

Majówka

Ha, przyszły poniedziałek mamy wolny za niedzielę, a na środę, czwartek i piątek dostałam urlop :) Będę więc miała naprawdę długaśny majowy weekend :) W dodatku zapowiadają dość ładną pogodę, może nie rewelacyjną, przy której można by się poopalać wylegując na hamaku, ale cieplejszą niż obecne chłody syberyjskie. Wczoraj wybrałam się na spacer w swetrze i bluzie, bo kurtki zimowe już wyprałam i schowałam, i powiem szczerze: zmarzłam. A wracając do długiego weekendu, mam ochotę wybrać się gdzieś w Polskę. Mój mężczyzna kręcił nosem, że popłyniemy znowu z kasą, a on by miał ochotę na spędzenie czasu w domu i grillowanie z kumplami, ale powiedziałam, że wdrażamy plan oszczędnościowy, bo PKP ma promocję - 39 zł za bilet dla jednej osoby na cały weekend, więc samochód zostawiamy i przypominamy sobie stare czasy, kiedy to naszym środkiem komunikacji były pociągi ;) W dodatku przejrzałam rozkłady i okazało się, że obecnie pociąg pokonuje jedną z moich bardziej uczęszczanych ongiś tras w 58 mi

Ukwiecone drzewo

Z idów marcowych przeskakujemy niemal do idów kwietniowych i mamy zupełną zmianę pogody, a nawet więcej - pory roku :) Wczoraj widziałam drzewo, którego niestety nie byłam w stanie zidentyfikować, a które puszcza właśnie liście, wyglądające jak kwiaty. Całe drzewo jest obsypane takimi rozkwitającymi jasnozielonymi pąkami. Wygląda to przepięknie :) Szkoda tylko, że takie widoki są tak krótkotrwałe i ulotne. Wystarczy jeden dzień i już ich nie ma. Co nie znaczy, że później jest brzydko. Nie jest po prostu tak ładnie jak teraz. Inne drzewa kwitną tradycyjnie obsypując się białymi lub różowymi kwiatami. Wiosna ach to ty :)